Jeśli nie dojdzie do samorozwiązania Sejmu albo rozpisania przedterminowych wyborów przez prezydenta Andrzeja Dudę, to w październiku, najpóźniej 5 listopada 2023 roku pójdziemy do urn wyborczych i wybierzemy posłów i senatorów. Pierwszy możliwy termin to 15 października, potem 22, 29 października lub 5 listopada.
Ruch prezydenta
Dodajmy, że prezydent może rozwiązać Sejm w trzech przypadkach. Jeśli Sejm nie uchwali ustawy budżetowej w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia projektu odpowiadającego wymogom prawa budżetowego (czyli do 31 stycznia 2023 roku), rząd złożył dymisję wskutek nieudzielenia mu absolutorium z wykonania ustawy budżetowej, Sejm uchwalił wniosek o wotum nieufności nie dokonując jednocześnie wyboru Prezesa Rady Ministrów, Sejm w okresie 6 miesięcy od powołania przez Prezydenta Rady Ministrów nie uchwali rządowi wotum zaufania dla tego rządu lub nie uchwali mu wotum nieufności.
Dwa okręgi
Dzisiaj przyjrzymy się wyborom do Senatu. W naszym regionie mamy dwa okręgi wyborcze do Senatu. Okręg nr 34 to powiaty brzeski, bocheński, proszowicki i wielicki. Natomiast drugi okręg – nr 35 stanowi powiat tarnowski, dąbrowski i miasto Tarnów. Z tego pierwszego senatorem jest profesor Włodzimierz Bernacki, obecnie wiceminister edukacji, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Natomiast w drugim profesor Kazimierz Wiatr – profesor Akademii Górniczo – Hutniczej, szef krakowskiego Cyfronetu i – niewielu o tym wie – jeden z najlepszych w Polsce specjalistów od sieci internetowych. W 2019 roku profesora Bernackiego poparło ponad 97 tysięcy wyborców – co stanowiło 55.6 procenta wszystkich oddanych głosów w okręgu nr 34 na kandydatów. Jeszcze lepszy wynik odnotował profesor Kazimierz Wiatr. Otrzymał w sumie ponad 98 tysięcy głosów – czyli 58.32 procenta wszystkich głosów.
Kto z PiS?
Wiele wskazuje na to, że obaj otrzymają partyjną nominację. Jakiś czas temu, w środowisku PiS głośno było, że w fotelu senatora, chętnie profesora zastąpiłby Ryszard Pagacz, wicewojewoda małopolski. Czy to było sondowanie nastrojów w partii czy próba „spalenia kandydata”, nie wiemy. Jedno jest pewne, profesor Kazimierz Wiatr ma bardzo wysokie notowania na Nowogrodzkiej. Szanuje Go sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. Moim zdaniem jest pewniakiem. Warto przypomnieć, że już w 2001 roku Ryszard Pagacz ubiegł się o senatorski mandat z ramienia… Polskiego Stronnictwa Ludowego. Miał bardzo dobry wynik – otrzymał wtedy 41.225 głosów. Był to czwarty wynik (lepszy mieli Józef Sztorc z PSL – 55.846 głosów został senatorem, Mieczysław Mietła z SLD – 47.720 został senatorem, Marek Ciesielczyk – kandydat niezależny otrzymał 43.857 głosów). Dodajmy, że na ówczesnego starostę tarnowskiego Michała Wojtkiewicza głosowało tylko 17.344 wyborców).
Co zrobi opozycja?
Wiele wskazuje na to, że opozycja wystawi po jednym kandydacie. Jakkolwiek oficjalne rozmowy jeszcze się nie rozpoczęły, w poszczególnych partiach trwa sondowanie kto odważyłby się stanąć w szranki z kandydatami prawicy. Ławka potencjalnych rywali profesorów Bernackiego i Wiatra jest bardzo długa, ale… pokonanie ich wydaje się, przynajmniej na ten moment, mało realne. Kto zatem wystartuje. Nie wykluczone, że w okręgu 35 będzie to prezydenta Tarnowa Roman Ciepiela. Czasu będzie miał sporo, bo zapowiedział, że z dniem 1 października 2022 roku, a więc za niecałe 50 dni, zrezygnuje z mandatu. Roman Ciepiela podkreśla, że jest człowiekiem honoru, więc słowa…
W gronie potencjalnych tarnowskich kandydatów pojawia się nazwisko Tadeusza Kwiatkowskiego, wiceprezydenta miasta, byłego starosty dąbrowskiego, żużlowca – prezesa Tarnowskiego Klastera Przemysłowego Roberta Wardzały, Jakuba Kwaśnego, szefa samorządu miejskiego, a zarazem wykładowcy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie czy radnego województwa małopolskiego -Krzysztofa Nowaka. Inni twierdzą, że Krzysztof Nowak wystartuje w okręgu nr 34, albo powalczy o parlament. Do listy potencjalnych kandydatów na senatora trzeba doliczyć Zbigniewa Karcińskiego, byłego starostę tarnowskiego, Marcina Kutę, dyrektora szpitala w Tarnowie, Zbigniewa Mączkę – burmistrza Radłowa, Tomasza Olszówkę – radnego rady Miejskiej w Tarnowie czy Piotra Górnikiewicza – także radnego miejskiego z Tarnowa.
Natomiast w okręgu 34 (powiaty brzeski, bocheński, wielicki i proszowicki) w gronie potencjalnych kandydatów pojawiają się nazwiska: Tomasza Latochy, bardzo sprawnego włodarza gminy Brzesko, Marka Chudoby – sprawdzonego burmistrza Czchowa, Ryszarda Drożdżaka wicestarosty bocheńskiego, Artura Kozioła burmistrza Wieliczki, Jana Musiała byłego burmistrz Brzeska. Wspólnym kandydatem na senatora mógłby także być poseł Stanisław Bukowiec, nie tylko bardzo sprawny polityk, ale także specjalista z zakresu public relations. PSL mówi o Marcinie Gawle, wójcie Pałecznicy (powiat proszowicki). W grę wchodzi też Mateusz Kracik, wicewójt Drwini. PO chętnie wystawiłaby Romana Ptaka – burmistrza Niepołomic. W kuluarach słychać też o Marcinie Paleju – wójcie Rzezawy oraz Grzegorzu Pióro – byłym staroście proszowickim.
Mirosław Kowalski