Dwa lata temu martwiliśmy się pandemią koronawirusa. Teraz wojną na Ukrainie i ogromną inflacją, która zżera budżety nie tylko nam – obywatelom, ale także samorządom gminnym. Jak Pan ocenia tą sytuację?
Wierzę, że strony konfliktu dojdą do porozumienia. Wierzę, że nadal możliwy jest dialog. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby wycofanie się Rosji z Ukrainy, ale to wydaje się być nierealne – przynajmniej na razie. Przez ostatnie lata, w wielu miejscach na świecie, toczono wojny. Ale dopiero działania militarne u naszego wschodniego sąsiada, uświadomiły nam zagrożenie. Europa, wolna od wojen w zasadzie od konfliktu bałkańskiego pod koniec tamtego stulecia, znowu płonie. Skutkiem działań wojennych jest kilka milionów uchodźców, którzy trafili do Polski. Z naszego człowieczeństwa i katolicyzmu wynika obowiązek pomagania im. W tę pomoc zaangażowana jest także nasza lokalna społeczność. Pokazujemy nie tylko wielkie serce, ale także solidarność. Bo przecież oprócz pomocy materialnej czy psychologicznej, ci ludzie potrzebują akceptacji. Są w tragicznym momencie swojego życia. Nie wiedzą co będzie za miesiąc, pół roku, rok. Nie wiedzą kiedy wrócą do swojej Ojczyzny. Apeluję do mieszkańców naszej gminy, powiatu, regionu o wykazywanie ogromnej empatii. Oczywiście niepokoi nas inflacja, która – jak Pan trafnie ocenił – zżera nasze budżety. Mimo to, musimy sobie z tym poradzić.
Jak gmina Iwkowa radzi sobie z gigantycznym wzrostem cen gazu i energii?
Szczęście w nieszczęściu, że nasza gmina razem z innymi partnerami z grupy zakupowej w połowie tamtego roku ogłosiła przetarg na zakup gazu i energii elektrycznej. Ceny za surowce energetyczne już wtedy były przerażające. Zastanawiałem się czy w ogóle podpisać umowę czy też nie. Kiedy kilka tygodni później wybuchła prawdziwa bomba cenowa, kiedy okazało się, że ceny gazu poszybowały o… kilkaset procent, odetchnąłem z ulgą. Gdybyśmy czekali do końca, jak wiele innych gmin, w tegorocznym budżecie na energię trzeba byłoby przeznaczyć około 1 miliona złotych więcej. Mam nadzieję, że niebawem rząd zaproponuje sensowne, konkretne rozwiązanie tego problemu. Wzrost cen energii, wojna na Ukrainie i inflacja powodują niestety ubożenie społeczeństwa.
Deficyt oświatowy jest chyba z roku na rok większy?
To prawda. Kiedyś, subwencja oświatowa wystarczała w zasadzie na utrzymanie bieżące szkół, na pensje z pochodnymi, na ogrzewanie, oświetlenie, zakup środków czystości. Dzisiaj do szkół dopłacamy kilka milionów złotych rocznie. Z roku na rok są to większe kwoty. W takim tempie, za kilka lat nie będziemy w stanie prowadzić żadnych inwestycji, bo cały budżet pochłonie utrzymanie szkół i administracji. To chyba ostatni moment, by rząd, wspólnie z samorządami opracował nowe zasady finansowania placówek oświatowych.
Ponad 16 milionów złotych w tegorocznym budżecie stanowią wydatki inwestycyjne…
Mam nadzieję, że pod tym względem ostatniego słowa nie powiedzieliśmy. Liczymy na pieniądze w ramach Polskiego Ładu. Mamy nadzieję na pozyskanie kolejnych funduszy, w tym i w przyszłym roku – co najmniej kilkunastu milionów złotych. Od kilku lat sporo inwestujemy. Wydawało się, że kadencja 2014 – 2018 będzie najlepsza, tymczasem zapowiada się, że rekordowa będzie ta obecna.
Dobrze. To po kolei. Największa, taka sztandarowa inwestycja tegoroczna to…
Bez wątpienia budowa biblioteki. Obiekt powstaje na działce, którą gmina odkupiła od Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Obiekt trzykondygnacyjny, wpisuje się architektonicznie w centrum Iwkowej. Na parterze będzie część komercyjna. Coś w rodzaju naszego małego Iwkowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Firmy z naszego terenu będą mogły wydzierżawić pomieszczenia dla swoich siedzib. Na parterze powstanie nowa biblioteka z całym zapleczem sanitarnym i biurowym. Natomiast na poddaszu zostanie umiejscowione Muzeum Regionalne oraz stworzymy miejsce na spotkania dla organizacji pożytku publicznego. Koszt całej inwestycji to suma około 6.5 miliona złotych. Oczywiście nie byłaby możliwa realizacja tego zadania, gdyby nie dotacja na ten cel. Nasz wniosek został wysoko oceniony i otrzymał wsparcie finansowe. Inne finansowanie to wsparcie do części komercyjnej, które wynosiło około 85 procent bez podatku VAT, a dla części użytkowej (biblioteka, Muzeum Regionalne oraz pomieszczenia dla organizacji pożytku publicznego) około 93 procent. W sumie w około 90 procentach zadanie sfinansujemy ze środków zewnętrznych. Jestem przekonany, że jeszcze w tej kadencji samorządu obiekt zostanie przekazany do użytkowania. Stan prac budowlanych jest bardzo zaawansowany.
Trwają też intensywne prace w centrum Iwkowej przy drodze w kierunku Porąbki Iwkowskiej. Skąd środki na ten cel?
Budowa ciągu pieszo – rowerowego to bardzo kosztowna inwestycja. Na ten cel zapisaliśmy około 3.5 miliona złotych. W 85 procentach zadanie jest finansowane z dotacji. Nowy chodnik pojawi się na odcinku około dwóch kilometrów. Zostaną wybudowane dwie kładki nad rzeką Bela, parking przy kościele, specjalne miejsca dla rowerów.
Jakie inne inwestycje zaplanował Pan na ten rok?
Jest ich sporo. Będziemy rozbudowywali sieć wodociągową – na ten cel mamy ponad 1.8 miliona złotych. Przypomnę, że za nami wielkie inwestycje związane z budową oczyszczalni ścieków oraz sieci kanalizacji sanitarnej i sieci wodociągowej. Na ten cel w poprzednich latach wydaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych. Oczywiście tę sieć sukcesywnie będziemy rozbudowywali. Sporo prac przewidziano na drogach gminnych. Na ten cel mamy na razie grubo ponad 1.1 miliona złotych. Planujemy, za kwotę pół miliona złotych, dokonać oznakowania dróg oraz modernizację tras rowerowych. Pojawią się też nowe wiaty widokowe. Ponad 3.5 miliona złotych to koszt budowy ciągu pieszo – rowerowego. Na budowę szlaku rowerowego oraz modernizację tras turystycznych wydamy 1.4 miliona złotych. Gmina Iwkowa złożyła wniosek o dofinansowanie na inwestycję pod nazwą „Budowa sali gimnastycznej wraz z budową przyszkolnego boiska sportowego w miejscowości Kąty”. Kwota przyznana w drugiej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji wynosi 9 838 273,23 zł i stanowi całość wnioskowanej sumy na tą inwestycję .Dotacja rządowa pozwoli na to, że w szkołach pojawią się tak zwane Laboratoria Przyszłości. Koszt zadania to 100 tysięcy złotych. Wspominałem o budowie biblioteki. Powody do radości mają także piłkarze, zaplanowano bowiem rozbudowę Centrum Sportu i Rekreacji przy stadionie IVA Iwkowa.
Mamy też informację z ostatniej chwili. Jest szansa na remont boiska w Wojakowej?
Samorząd Województwa Małopolskiego rozdzielił pieniądze w ramach projektu „Małopolska infrastruktura rekreacyjno–sportowa – MIRS”. Otrzymaliśmy aż 250 tysięcy złotych. Nasza Gmin złożyła wniosek, który został pozytywnie rozpatrzony i jako jedna z trzech gmin powiatu brzeskiego tuż obok Szczurowej i Czchowa otrzymała możliwie najwyższe dofinansowanie.
Tężnia solankowa cieszy się powodzeniem?
Jak najbardziej. Mieszkańcy, turyści a także osoby przejeżdżające przez naszą gminę, z chęcią odwiedzają nowo powstały obiekt przy stadionie klubu sportowego “Iva” Iwkowa. Przypomnę tylko, że gmina Iwkowa otrzymała wsparcie finansowe na budowę tężni solankowej ze środków pochodzących z budżetu Województwa Małopolskiego w wysokości ponad 185 tysięcy złotych. Natomiast wkład własny wyniósł około 30 procent.
Obiekt ma nietypowy kształt…
To prawda. Tężnia ma formę wiaty o średnicy 8 metrów oraz jest wyposażona w ławki. Jest ona kolejnym z elementów infrastruktury sportowo-rekreacyjnej dostępnej dla mieszkańców i turystów. Warto zaznaczyć, że wokół tężni wytwarza się prozdrowotny mikroklimat. Tężnie działają także jak gigantyczny filtr powietrza. Jestem przekonany, że inwestycja będzie miała pozytywny wpływ na zdrowie mieszkańców gminy oraz, że pozwoli ona na zaistnienie Iwkowej na mapie leczniczo-turystycznej regionu.
Ale plany związane z tym miejscem ma Pan szersze?
Marzy mi się tutaj wybudowanie amfiteatru letniego oraz zaplecza sportowo – rekreacyjnego a także wypoczynkowego dla dzieci i młodzieży. Dokupiliśmy trochę gruntu. Po wybudowaniu ciągu pieszo – rowerowego, będzie można swobodnie – bezpiecznie tutaj dojechać rowerem zarówno od Iwkowej jak i Porąbki Iwkowskiej, a docelowo ze wszystkich miejscowości naszej gminy.
W listopadzie 2021 roku, w Tarnowie odebrał Pan aż trzy statuetki w Plebiscycie na najlepszy Projekt w powiecie „Fundusze Europejskie są w Małopolsce”. Jakie cele przyświecają temu konkursowi i czy wpisują się w Pana wizję rozwoju gminy?
Ideą plebiscytu było, wskazanie przez mieszkańców województwa najciekawszych i najważniejszych inicjatyw wpływających m.in. na podniesienie komfortu i jakości życia, zmieniających estetykę miejscowości, podnoszących standardy edukacji lub ochrony zdrowia. Wydarzenie miało na celu pokazanie spektrum zmian w naszym regionie oraz podkreślenie zaangażowania i przedsiębiorczości Beneficjentów z Małopolski, którzy w pełni wykorzystali szansę, jaką daje wsparcie finansowe płynące z Unii Europejskiej. Dla mnie, zrównoważony rozwój gminy jest najważniejszy. Cel jest prosty – chodzi o to, by żyło się nam lepiej, komfortowo i bezpiecznie. To moja filozofia rozwoju gminy, którą od lat realizuję z żelazną konsekwencją.
Jakie projekty dostrzegł marszałek?
Był to Projekt edukacyjny „Moja przyszłość zaczyna się już dzisiaj- podnoszenie kompetencji kluczowych uczniów oraz wspieranie uczniów ze szczególnymi potrzebami edukacyjnymi i społecznymi w szkołach publicznych Gminy Iwkowa”. Ponadto nagrodzono nas za Projekt „Obniżenie poziomu niskiej emisji w Gminie Iwkowa (paliwo gazowe lub biomasa)” oraz Projekt „Budowa oczyszczalni ścieków”. W tym miejscu składam serdeczne podziękowania wszystkim, którzy realizowali powyższe projekty tj. projektantom, wykonawcom, pracownikom urzędu, instytucjom finansującym oraz osobom, które oddały swój głos na projekty zawarte w plebiscycie.